Czy magistrat nie rozpoczął zbyt wcześnie przygotowań do zimy? Radomszczanie mają wątpliwości, bo pryzmy piasku do posypywania śliskich nawierzchni już zalegają na chodnikach. Przeszkadzają pieszym, a pasażerom uniemożliwiają wysiadanie z autobusów na przystankach.
Piaskiem z solą, czyli tzw. materiałem uszorstniającym, będą posypywane chodniki, gdy skuje je lód. - Teraz pryzmy są po prostu rozdeptywane. Piach leży luzem, choć kiedyś był wrzucany do specjalnych skrzyń. Dlaczego z nich zrezygnowano? - pyta nasz Czytelnik. - To niechlujstwo widoczne jest w centrum miasta. A piach na przystankach utrudnia wysiadanie z autobusów albo to uniemożliwia.
Co na to magistrat?
- Wobec ograniczonej liczby pojemników na materiały uszorstniające, konieczne jest gromadzenie tej mieszanki w pryzmach, w taki sposób, aby materiał był łatwo dostępny, a jednocześnie nie stwarzał problemów i utrudnień innym uczestnikom ruchu drogowego - wyjaśnia Ludwik Madej, naczelnik wydziału planowania inwestycji w urzędzie. - O zgłoszonych nieprawidłowościach poinformowaliśmy wykonawcę, prosząc, by je skorygował. Doszło do nich prawdopodobnie wskutek braku doświadczenia firmy, która po raz pierwszy wykonuje dla Radomska tego typu usługi. Zdecydował też brak znajomości specyfiki sieci drogowej z jej priorytetami i ograniczeniami.
Magistrat, jak dodaje naczelnik, już rok temu próbował kupić pojemniki na piach, ale nie było zainteresowanych sprzedażą. Teraz znów trwa szukanie sprzedawców. Dodajmy, że na zimowe utrzymanie dróg miasto przeznaczyło 551,7 tys. zł.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
