Emocje na nadzwyczajnej sesji rady miejskiej w Radomsku i próba odwołania przewodniczącego. FILM, ZDJĘCIA

Radni Koalicji Obywatelskiej zwołali na piątek, 20 października, nadzwyczajną sesję w sprawie, jak twierdzą, wyłudzenia przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Radomsku dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na modernizację Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Płoszowie. Złożyli też wniosek o odwołanie przewodniczącego rady Tadeusza Kubaka.

Emocji podczas obrad nie brakowało. Było i „awanturnictwo polityczne”, i „działanie na szkodę miasta”, i „utrata kontroli nad spółką”, a nawet „festiwal nienawiści”…

- To działanie awanturnicze, tylko i wyłącznie nakierowane na to, by wzniecać różnego rodzaju niepokoje. Ludzie potrzebują spokoju – mówił prezydent Jarosław Ferenc do radnych Koalicji Obywatelskiej.

- Czy prezydent zna słowo prawda? Spółka nie posiadała specyfikacji wymaganej przy złożeniu wniosku o dofinansowanie rozbudowy Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów w Płoszowie, a złożyła oświadczenie, że je posiada. Tak wynika z opinii sądu apelacyjnego. Nie przyjmuję Pana argumentów na zasadzie, że sąd jest sądem, a sprawiedliwość musi być po mojej stronie – odpowiadała prezydentowi radna Wioletta Pal.

Z kolei utratę nad spółką zarzucił Jarosławowi Ferencowi radny Rafał Dębski. - Miasto jeszcze się z tym nie mierzyło – stwierdził.

Wystąpienia radnych KO podsumował Radosław Rączkowski.

- Festiwal nienawiści to jest to, co robicie. Musimy przestać się kłócić. Rozmawiajmy – apelował radny.

- Nie jesteśmy drużyną nienawiści – oponował radny Paweł Pichit.

Wymiana zdań zakończyła się, gdy radny PiS Bartłomiej Biskup zwrócił uwagę dyskutującym, iż mogą „skrzywdzić osoby prywatne”, stwierdzeniami, że doszło do wyłudzenia dotacji dla PGK… Wniosek radnego o zakończenie dyskusji został przyjęty większością głosów.

Radnym KO wspieranym przez Wiolettę Pal nie udało się również odwołać przewodniczącego rady. „Za” było ośmioro radnych, „przeciw” 13.