Gm. Radomsko: Inwestycje pod lupą

Nieoczekiwane chyba problemy z dwiema inwestycjami ma gmina Radomsko. Okazuje się, że Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego warunkowo dopuścił do użytkowania salę sportową przy szkole w Strzałkowie. Znacznie poważniejsze wątpliwości związane są z budową kanalizacji w Płoszowie.

Sala dostała od PINB pozwolenie na użytkowanie, ale... pod pewnym warunkiem.
- Do 7 września przy sali powinno być wykonane ogrodzenie. Jednak do tej pory inwestor, czyli gmina Radomsko, nie powiadomił o jego zrobieniu. Najprawdopodobniej z urzędu będziemy musieli zareagować na brak dokumentacji - wyjaśnia Roman Radczyc, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Chodzi tylko o brak dokumentów, bo fizycznie, co potwierdza nasz rozmówca, ogrodzenie zostało wykonane...

Znacznie poważniej wygląda sprawa inwestycji w Płoszowie. Tam gmina buduje kanalizację sanitarną.
- Do tej pory inwestor nie wywiązał się z obowiązku złożenia kompletu dokumentów. Do gminy dwukrotnie wysłane zostały decyzje w tej sprawie, otrzymaliśmy jednak niepełne informacje. W związku z tym będzie wydana decyzja o odmowie wydania pozwolenia na użytkowanie kanalizacji - tłumaczy Radczyc. - Drugim argumentem przemawiającym za wydaniem decyzji odmownej jest to, iż w trakcie obowiązkowej kontroli przeprowadzonej przez przedstawicieli nadzoru budowlanego stwierdzono istotne odstępstwa związane z zagospodarowaniem terenu.

Chodzi dokładnie o to, iż gmina zmieniła lokalizację przepustów pod drogą powiatową, przebiegającą przez wieś, nie mając projektu zamiennego i zgody zarządcy drogi, czyli starostwa. To oznacza, że gmina nie tylko dostanie odmowę na użytkowanie kanalizacji, ale będzie musiała również przygotować projekt zamienny, zostanie także ukarana mandatem.
Wójt Marian Zaborowski przyznaje, że jest zaskoczony działaniami nadzoru budowlanego. - Przecież ogrodzenie szkoły zostało wykonane zgodnie z zaleceniem nadzoru. Nie wiem, o co jeszcze chodzi - twierdzi.

A jakie będą losy drugiego etapu kanalizacji w Płoszowie?
To odcinek o długości ponad 800 metrów. Możliwość podłączenia się do niego będą mieć 32 posesje i szkoła.

- Dokumentacja została opracowana i przygotowana, firma kanalizację wykonała... Wystąpiliśmy do nadzoru budowlanego o dopuszczenie do użytkowania, bo staramy się o dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego - wyjaśnia wójt. - Pana Radczyca nie było dwa tygodnie, więc może nie miał jeszcze czasu, by zapoznać się z dokumentami.