Żołnierze wyklęci, niezłomni byli powojenną konspiracją formą zorganizowanego oporu społeczeństwa polskiego wobec narzuconej władzy sowieckiej . W roku największej aktywności zbrojnego podziemia, 1945, działało w nim bezpośrednio 150-200 tysięcy konspiratorów, zgrupowanych w oddziałach o bardzo różnej orientacji. Dwadzieścia tysięcy z nich walczyło w oddziałach partyzanckich. Kolejnych kilkaset tysięcy stanowili ludzie zapewniający partyzantom aprowizację, wywiad, schronienie i łączność. Doliczyć trzeba do tego jeszcze około dwudziestu tysięcy uczniów z podziemnych organizacji młodzieżowych, sprzeciwiających się komunistom. Również na terenie gminy Gomunice działały struktury Konspiracyjnego Wojska Polskiego. We wsi Hucisko, która jest dzisiaj właściwie dzielnicą Gomunic, partyzanci w nieczynnych kamieniołomach ukryli broń. Przeleżała ona w ziemi do roku 1947. Wtedy to żołnierze podziemnego wojska postanowili się ujawnić i przekazać ją. Jednak już wkrótce miało się okazać, że ich nieufność do linii politycznej państwa sterowanego przez sowietów była słuszna.
W marcu 1953 roku członkowie organizacji zostali oskarżeni o dalsze ukrywanie i przechowywanie broni, co zakwalifikowano jako działalność zbrodniczą. Wielu z nich zostało aresztowanych i w lutym 1953 skazanych wyrokiem Sądu Rejonowego w Łodzi na kary pozbawienia wolności - od 8 do 12 lat. Zapadł również jeden wyrok dożywocia.
Jednym ze skazanych był Stanisław Woźniak z Huciska. Przesiedział w więzieniu kilka lat. Jak trudny był to dla niego czas nie chciał mówić nawet najbliższej rodzinie. Do końca nie wierzył władzy ludowej. Dopiero po 1989 zaczął mieć nadzieję, że prawda zwycięży.
Pan Wojciech Woźniak, jego syn, nakręciła na ten temat krótki film, który można obejrzeć na YouTub
https://www.youtube.com/watch?v=FC7_dMDCIRQ
Opowiedział tą wzruszającą historię swojej rodziny na spotkaniu zorganizowanym przez Gminną Bibliotekę Publiczną wraz z Publicznym Gimnazjum dla uczniów uczniami Publicznego i członków Koła Emerytów z Gomunic. Ja podkreśla, mówi o tym, ponieważ jest to winny ojcu i jego kolegom.
Nasza mała wieś na swoich bohaterów, o których przez lata nikt nie mówił. Chwała im !
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
