Górą Gomunice

N a dwa tygodnie przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych kluby z naszego powiatu wciąż szukają wzmocnień.
Szykująca się do rundy wiosennej IV ligi drużyna Pilicy Przedbórz przegrała z Omegą Kleszczów 2:3. Bramki dla przedborzan strzelili: Tomasz Wyciszkiewicz oraz Przemysław Korytkowski. - W pierwszej połowie graliśmy naszym optymalnym składem - opowiada Rafał Rabenda. - Byliśmy zespołem lepszym, ale nie pierwszy raz zawiodła nas skuteczność. W drugiej połowie szanse dostali dublerzy i zdecydowaną przewagę miała Omega. Szukamy jeszcze dwóch zawodników, którzy mogliby dołączyć do naszego zespołu.

W niedzielę Pilica zagra kolejny sparing. Rywalem przedborzan będą piłkarze Partyzanta Radoszyce.
Sporo dzieje się w drużynie LUKS Gomunice. Lider piotrkowskiej klasy okręgowej wygrał z Gminą Kłomnice 4:1 (A klasa częstochowska). Bramki dla gomuniczan strzelali: Piotr Grobel (2), Kamil Kowalski i Rafał Jasnos. Ten ostatni jest nową twarzą w zespole z Gomunic. To zawodnik dobrze znany w powiecie radomszczańskim. Ostatnio grał w GUKS Gorzkowice. Z zespołem trenuje także bramkarz Michał Gonera, który ostatnio występował w drużynie Pilicy Przedbórz.

Nie wiadomo czy w zespole zostaną doświadczeni Radosław Kowalczyk i Jakub Owczarek. - Obaj dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów - mówi trener Artur Kowalski. - Jeśli ich nie znajdą nie wykluczone, że wiosną będą u nas grać.
Trudno powiedzieć co będzie z innym doświadczonym piłkarzem, Rafałem Bałeckim, który jak do tej pory nie wznowił jeszcze treningów. Najbliższy mecz kontrolny LUKS zagra z Włókniarzem Moszczenica.

Pierwszej porażki w okresie przygotowań doznali piłkarze Mechanika Radomsko, który przegrał 1:3 z Pilicą Koniecpol 1:3. Honorową bramkę dla radom-szczan strzelił Łukasz Gloc. - Przy remisie mieliśmy swoje okazje, ale tego dnia brakowało nam skuteczności - wspomina Rafała Ozga trener Mechanika. - Był to dla nas bardzo pożyteczny sparing.

Z zespołem Mechanika trenuje obrońca Mariusz Kolba, który ostatnio grał w Partyzancie Radoszyce.
Jutro radomszczanie zagrają z Pogonią Kamyk (częstochowska klasa okręgowa).

Kolejnej porażki w meczu kontrolnym doznał Świt Kamieńsk. Tym razem zespół trenera Artura Lamcha przegrał 1:6 z Włókniarzem Moszczenica. Honorową bramkę dla kamieńszczan strzelił Jarosław Bąkowicz.
- W sparingach staram się dawać szansę gry wszystkim zawodnikom, jakich mam w kadrze - mówi trener Lamch. - Stąd wyniki może nie są najlepsze, ale nie przywiązuję do nich większej wagi. Jutro drużyna Świtu zagra mecz kontrolny z Orłem Kiedrzyn.