-Przeszedłeś cała drogę z Radomska nad morze, dlaczego nie zrobiłeś z tego akcji charytatywnej? - takie pytanie usłyszał rok temu od swojej rodziny i znajomych 22-letni Jakub Kacprzak z Radomska. Radę wziął sobie do serca. Dzisiaj (17 sierpnia) wczesnym rankiem, Kuba rozpoczął bieg na Tarnicę.
- W ubiegłoroczne wakacje pomyślałem, że mógłbym wybrać się pieszo nad morze. To takie charakterystyczne miejsce... Dochodzisz do plaży, dotykasz wody i wiadomo, że już dalej nie pójdziesz. Ale już wtedy świtała mi myśl, żeby udać się w przeciwną stronę, w góry - opowiada młody radomszczanin. - Celem byłyby Bieszczady i ich najwyższy szczyt, Tarnica. Wraz z upływem czasu pomysł się krystalizował, ale pomyślałem, że marsz jest za łatwy. Postanowiłem sobie zadanie utrudnić i ten dystans przebiec.
Cały dystans Kuba ma zamiar przebiec w siedem dni. Najdłuższe są początkowe odcinki, liczące po około 60 km. Ostatni, wejście na Tarnicę, jest najkrótszy, ale będzie to zarazem etap najcięższy, z podbiegami. Wyprawa połączona jest ze zbiórką pieniędzy dla Stowarzyszenia Rodziców i Opiekunów Osób Niepełnosprawnych "Koniczynka".
Pieniądze będzie można przesyłać na konto "Koniczynki" z dopiskiem "Kuba biegnie" na nr: 67 8980 0009 2027 0033 8536 0001.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?