Kradzież "na rulon" w Radomsku. 82-latek stracił 3 800 złotych

W poniedziałek, 26 maja, przy pl. 3 Maja w Radomsku 82-latkowi ukradziono 3 800 złotych. Mężczyzna został oszukany przez dwóch sprawców tzw. metodą "na rulon".

Jak ustalili policjanci w Komendy Powiatowej Policji w Radomsku, 82-letni radomszczanin około południa wypłacił z banku w centrum miasta kilka tysięcy złotych. Pieniądze zwinął w rulon, zawiązał gumką i wyszedł z placówki. Gdy szedł ulicą, nagle obok niego schylił się inny mężczyzna (około 60-letni), który szedł w tym samym kierunku. Nieznajomy podniósł z ziemi - właściwie spod nóg 82-latka - zwitek pieniędzy, jak stwierdził dolarów. Mężczyzna uznał, że właściwie znaleźli pieniądze razem, więc wypada się podzielić. W tym celu panowie weszli do jednej z pobliskich bram.

- Wtedy nagle pojawił się około 25-30 letni mężczyzna, który powiedział, że właśnie zgubił dolary i pytał, czy panowie ich nie znaleźli. Około 60-letni mężczyzna uznał, że nie, a radomszczanin przyznał, że ma tylko pieniądze, które właśnie wypłacił z banku - opowiada kom. Włodzimierz Czapla z KPP w Radomsku.

Młody nieznajomy chciał sprawdzić, czy ten mówi prawdę, wziął rulon i zaczął przeglądać pieniądze. Gdy okazało się, że to rzeczywiście nie dolary, z powrotem zawinął pieniądze i oddał właścicielowi. W tym momencie nieznajomi rozeszli się w różnych kierunkach.

Po chwili 82-latek spostrzegł się, że zwrócony rulon jest cieńszy i sprawdził, ile ma pieniędzy... Brakowało 3 800 złotych. Radomszczanin natychmiast zgłosił się na policję. Policjanci prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży, szukają świadków. Być może pomocne będą nagrania miejskiego monitoringu, którego kamera umieszczona jest m. in. przy placu 3 Maja.

Jednocześnie policjanci apelują o rozwagę i czujność.
- W tym wypadku sprawcy wykorzystali podeszły wiek swojej ofiary. Starszej osobie trudniej jest zauważyć sprytne zabiegi stosowane przez złodziei - mówi kom. Włodzimierz Czapla z KPP. - Warto, by osoby w pewnym wieku przy wypłacaniu większych sum pieniędzy korzystały z pomocy członków rodziny.

Policja przestrzega też, co należy zrobić, gdy ktoś znajdzie np. pieniądze. W takim przypadku należy się zgłosić do najbliższej jednostki policji lub oddać zgubę do biura rzeczy znalezionych. Nie wolno takiego znaleziska przywłaszczać, grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności nawet do 1 roku.