Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy nie chcą likwidacji straży miejskiej w Radomsku?

mk
Strażnicy miejscy z Radomska na razie  normalnie pracują. Na zdjęciu jedna z ostatnich przeprowadzonych przez nich akcji. Funkcjonariusze rozdawali mieszkańcom kamizelki odblaskowe
Strażnicy miejscy z Radomska na razie normalnie pracują. Na zdjęciu jedna z ostatnich przeprowadzonych przez nich akcji. Funkcjonariusze rozdawali mieszkańcom kamizelki odblaskowe fot. Małgorzata Kulka
Większość ankietowanych mieszkańców Radomska zdecydowanie opowiedziała się przeciw likwidacji straży miejskiej.

Dopiero po kilku miesiącach od rozpoczęcia procedur reorganizacji straży miejskiej w Radomsku, a później likwidacji jednostki i po podjęciu przez radnych uchwały o jej rozwiązaniu przeprowadzono konsultacje społeczne. Władze miasta zapytały mieszkańców o zdanie po interwencji wojewody i sugestiach radnych opozycji. Większość ankietowanych mieszkańców Radomska zdecydowanie opowiedziała się przeciw likwidacji straży miejskiej. Choć znane są już wyniki konsultacji, władze miasta nie zamierzają rezygnować z pomysłu, do realizacji którego dążą od około roku. Procedury trwają.

Przypomnijmy, uchwała o likwidacji straży miejskiej w Radomsku jako samodzielnej jednostki budżetowej, podjęta we wrześniu ubiegłego roku, została uchylona przez wojewodę łódzkiego. Dlaczego? Bo służby wojewody dopatrzyły się błędów proceduralnych. Chodzi m.in. o to, że nie poproszono o opinię organizacji związkowych i nie przedstawiono im projektu uchwały, nie przeprowadzono też konsultacji. Kilka dni po otrzymaniu decyzji wojewody władze Radomska proces likwidacji straży rozpoczęły jednak od nowa.

Kolejne niedociągnięcia

I tym razem nie obyło się bez potknięć. Do organizacji związkowych nie dotarła pełna dokumentacja.
- Główna treść projektu uchwały trafiła do organizacji, nie trafiła tylko ostatnia strona, gdzie widnieje nazwisko przewodniczącego Rady Miejskiej i ostatni paragraf mówiący, że uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia. Ostatnia strona po prostu nie została podpięta. Dobrze, że zwrócono nam również uwagę, że każda strona projektu nie była parafowana. Uzupełniliśmy to - zapewniała podczas konferencji prasowej prezydent Anna Milczanowska.

Dziś urzędnicy czekają jeszcze na opinię jednego ze związków. - O terminie ponownego procedowania sprawy zdecyduje przewodniczący rady - poinformował Sławomir Przybyłowicz, rzecznik magistratu.

Radomszczanie przeciw

W konsultacjach w sprawie "modelu zapewnienia bezpieczeństwa na terenie miasta" udział wzięło 965 osób. Prezentowany model zakładał, obok likwidacji straży, szerszą współpracę z policją, zwiększenie liczby dzielnicowych i patroli na ulicach. Monitoring mieliby obsługiwać miejscy urzędnicy, a sprawami zachowania porządku mieliby się zająć specjalni inspektorzy. Większość - 507 - osób, które wypełniły kwestionariusze nie popierało proponowanego modelu. 343 osoby były za. 115 formularzy nie zostało wziętych pod uwagę, bo podpisy ankietowanych były nieczytelne.

- Zgodnie z zarządzeniem, głos trzeba było oddawać osobiście. Tylko część ankiet w urnie ten wymóg spełniła. Jednocześnie wrzucono tam partię około kilkuset głosów. W innych przypadkach wrzucane było na raz po kilkanaście ankiet. Demokracji się jeszcze uczymy - komentował na konferencji Sławomir Przybyłowicz, rzecznik magistratu. - Na blisko tysiąc ankiet wrzuconych do urny tylko kilkanaście dotyczyło rzeczywiście systemu bezpieczeństwa, reszta ograniczała się do tego, czy dana osoba chce mieć straż, czy nie - tłumaczył.

I co dalej?

Na pytanie, czy głos mieszkańców będzie wzięty pod uwagę przy dalszym planowaniu zmian w strukturach straży, urzędnicy odpowiadają:
- Wyniki konsultacji zgodnie z zarządzeniem prezydenta, przekazane zostaną Radzie Miejskiej w Radomsku, która rozważa sprawę funkcjonowania straży miejskiej. Radzie przekazane zostaną również wszystkie inne materiały dotyczące zagadnienia, wraz z opinią uprawnionych ustawowo związków zawodowych łącznie - poinformował rzecznik.

Czy ankieta będzie miała wpływ na głosowanie? Dotąd radni tzw. honorowego porozumienia (SLD, PiS i FSG) zgodnie podejmowali decyzje zmierzające do rozwiązania jednostki. Wygląda na to, że to się nie zmieni.
- Słyszałem, że część głosów za jednym razem wrzucili funkcjonariusze straży miejskiej, więc jak mogę mieć zaufanie do takich konsultacji. Tak, jak do tej pory, zamierzam głosować za likwidacją. Według mnie, wyniki ankiet zostały wypaczone - komentuje Arkadiusz Ciach, radny SLD.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto