O jakości życia w powiecie radomszczańskim z Krzysztofem Zygmą, przewodniczącym rady powiatu

W rankingu jakości życia nasz powiat znalazł się raczej na szarym końcu. Jak Pan myśli, z czego to wynika? Czy mieszkańcy mają powody do narzekania?
- Ciężko żyje się w kraju, w którym od wielu lat najważniejszym tematem jest bratobójcza walka pomiędzy dwoma największymi partiami. Ciężko żyło się w powiecie (przypomnę, że mówimy o poprzedniej kadencji czyli latach 2007-2010) w którym trwała nieustanna walka o fotel starosty pomiędzy Panami Zyskowskim a Kaczmarkiem. Czasami odnoszę wrażenie, że lokalni politycy całkowicie oderwani są od rzeczywistości. A ta rzeczywistość zepchnęła nas na 332 miejsce.

Szczególnie niski jest w naszym powiecie wskaźnik zdrowia. Dlaczego?
- Niestety jest wiele czynników powodujących, że w całym województwie łódzkim wskaźnik zdrowia jest niski. Mam nadzieję, że to się zmieni.

Opublikowany w tym roku raport prezentuje dane z roku 2010 i poprzednich lat. Czy sądzi Pan, że sytuacja się polepszyła? Co władze powiatu robią, żeby się polepszała?
- .Sytuacja w powiecie radomszczańskim z roku na rok się polepsza. Mamy nowy szpital, dobrze funkcjonującą oświatę, przeprowadzono wiele inwestycji, w tym również drogowych, w planie jest między innymi budowa powiatowej hali sportowej, i co najważniejsze, a czego nie można powiedzieć o poprzednich kadencjach w Radzie Powiatu trwa spokojna i merytoryczna praca.

Czego mieszkańcy powiatu mogą się wstydzić, a czym pochwalić?
- Mamy wiele problemów z którymi musimy się zmierzyć np. duże bezrobocie, ale mamy również wiele powodów do dumy. Powiat Radomszczański to piękne tereny, wieli potencjał ludzki, wspaniali artyści, cudowna młodzież, mówiąc krótko, Powiat Radomszczański to powiat możliwości.