Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Organizacja Festiwalu Zalewajki skontrolowana. Miasto nie dostanie 138 tys. zł?

Małgorzata Kulka
Małgorzata Kulka
Festiwal Zalewajki w 2011 roku. Tej imprezy dotyczą uwagi kontrolerów
Festiwal Zalewajki w 2011 roku. Tej imprezy dotyczą uwagi kontrolerów Archiwum
Kontrolerzy z Centrum Obsługi Przedsiębiorcy zakwestionowali procedury organizacji Festiwalu Zalewajki. Czy to oznacza, że miasto nie dostanie pieniędzy?

Czy to możliwe, że Radomsko nie dostanie pieniędzy przyznanych z Urzędu Marszałkowskiego na organizację Ogólnopolskiego Festiwalu Zalewajki jeszcze w 2011 roku.

Tydzień temu pojawiły się pogłoski, że miasto z powodu wykrytych nieprawidłowości będzie musiało zwrócić cześć pieniędzy. Oficjalna informacja w sprawie kontroli trafiła do magistratu w poniedziałek. Urzędnicy uspokajają, że nie ma mowy o żadnym zwracaniu pieniędzy... chociażby dlatego, że dotacji Radomsko jeszcze nie otrzymało.

Kontrolę projektu "Festiwal Zalewajki symbolem radomszczańskiej marki" przeprowadziło Centrum Obsługi Przedsiębiorcy, organ samorządowy Urzędu Marszałkowskiego. Przypomnijmy, na realizację projektu, w ramach którego głównym działaniem była organizacja festiwalu, miasto może otrzymać 138 tys. złotych refundacji. To środki z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego RPO.

Kontrola dotyczyła m. in. zamówień publicznych, promocji, dokumentacji, księgowości i osiągniętych celów. Kontrolerzy pod wieloma względami nie mieli zastrzeżeń, jednak stwierdzili "brak kwalifikowalności znaczącej części wydatków".

Zdaniem kontrolerów, radomszczańscy urzędnicy, realizując zamówienia publiczne, nie zastosowali się do odpowiednich zasad.
- Zastosowaliśmy procedurę, która obowiązuje u nas w urzędzie miasta, czyli "Regulamin udzielania zamówień publicznych" wydany zarządzeniem prezydenta. Instytucja kontrolująca nas stwierdziła, że powinniśmy zastosować "Zasady udzielania zamówień obowiązujące beneficjentów", wydane właśnie przez COP - wyjaśnia wiceprezydent Wioletta Pal.

Zdaniem urzędników, w czasie gdy miasto realizowało festiwal zalewajki (11 września), te zasady obowiązywały tylko "beneficjentów", a wtedy urząd nie był beneficjentem, lecz wnioskodawcą. Beneficjentem stał się dopiero 15 grudnia 2011 roku, gdy podpisana została umowa o dofinansowaniu projektu.

Ponieważ samorządów, które w podobnych przypadkach stosowały swoje zasady, było w woj. łódzkim kilka, 13 września 2011 wydano nowy dokument o zasadach udzielania zamówień. Ten dotyczył nie tylko beneficjentów, ale i wnioskodawców.

Jak wyjaśnia wiceprezydent, również do tego dokumentu miasto nie mogło się zastosować.
- Zasady udzielania zamówień zmieniły się dopiero 13 września , czyli już po naszym festiwalu. To oczywiste więc, że nie mogliśmy zastosować procedur, które zaczęły obowiązywać dwa dni po imprezie. Przy zamówieniach dotyczących promocji, realizowanych już po festiwalu, stosowaliśmy zasady, których wymaga instytucja kontrolująca - zaznacza Wioletta Pal.

Choć urzędnicy są przekonani o zasadności swoich argumentów i zamierzają ich bronić, może okazać się, że miasto nie dostanie 138 tys. zł. Podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej prezydent Anna Milczanowska zapewniała, że pisma pokontrolnego nie podpisze, bo nie zgadza się z jego treścią.

- Informacja pokontrolna nie jest jeszcze dokumentem. W tej chwili pracujemy nad uwagami, które skierujemy do COP - mówi Sławomir Przybyłowicz, rzecznik magistratu.

Przypomnijmy, w ubiegłym roku widmo zwrotu dotacji zawisło nad starostwem.Kontrola marszałkowskich urzędników dotyczyła 34 mln zł wydanych na zakup sprzętu dla szpitala. Kwota 12 mln zł do zwrotu po uwagach starostwa stopniała do 3,7 mln zł. Starosta nadal zapowiada, że będzie się odwoływał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto