Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotr "Grabo" Grabowski to specjalista od efektownych wsadów. Wicemistrz świata zamierza sięgnąć po mistrzostwo. ZDJĘCIA, FILM

Małgorzata Kulka
Małgorzata Kulka
Archiwum Piotra Grabowskiego
Pochodzący z okolic Radomska Piotr "Grabo" Grabowski jest profesjonalnym dunkerem, aktualnym wicemistrzem świata we wsadach do kosza oraz zwycięzcą konkursu wsadów podczas Mistrzostw Europy. Jak mówi, czuje się spełniony, bo kocha to, co robi. Nie spoczywa jednak na laurach. Ponieważ apetyt rośnie w miarę jedzenia, zamierza sięgnąć po mistrzostwo świata. "Grabo" opowiedział nam o swoim życiu i marzeniach.

Ma 184 cm wzrostu, ponad 121 cm wyskoku… i na swoim koncie wicemistrzostwo świata we wsadach. 24-letni Piotr Grabowski, znany w środowisku jako „Grabo”, na co dzień mieszka w Pławnie (kilkanaście kilometrów od Radomska w województwie łódzkim) i intensywnie trenuje, by utrzymać formę i zachwycać ewolucjami pod koszem. Bywa, że właściwie siedzi na walizkach, bo wciąż jeździ po całym świecie, bierze udział w pokazach i konkursach. „Grabo” tytuł wicemistrza świata we wsadach zdobył w 2019 roku, a teraz zamierza sięgnąć po mistrzostwo.

Tak to się zaczęło...

A wszystko zaczęło się... od plastikowego kosza w ogrodzie sąsiada. To tutaj zaczął grać w koszykówkę i dzięki temu zainteresował się NBA. Zabijanie czasu przerodziło się w pasję. Pod koniec grania w klubie MKS Junak Radomsko Piotr zaczął poznawać świat dunkerów, czyli zawodników specjalizujących się we wkładaniu piłki do kosza. Już jako uczeń Zespołu Szkół Elektryczno-Elektronicznych w Radomsku zachwycał publiczność swoimi wsadami. Po szkole skończył AWF w Katowicach.

Niezmiennie bardzo dużo czasu poświęcałem mojej pasji, treningi i wyjazdy stawiałem zawsze na pierwszym miejscu. Myślę, że to dzięki takiemu podejściu udało mi się rozwinąć, a teraz jest to mój sposób na życie – mówi „Grabo”.

Poza wsadami zajmuje się również modelingiem i dobrze czuje się w tej roli.
- Trenuję prawie codziennie i sądzę, że regularność to klucz do sukcesu w każdym sporcie. By codziennie stawać się lepszym i dokładać tą małą cegiełkę każdego dnia, która później zaowocuje – mówi Piotr Grabowski.

Jego plan treningów jest doskonale zorganizowany. - Najważniejsze w ciągu tygodnia są jednostki treningowe, które mam rozpisane zgodnie z porą roku, sezonu. Teraz prawie codziennie jestem na siłowni i nie jest to typowy trening osoby, która przychodzi w celu poprawy sylwetki, a wymagający trening, po którym zazwyczaj jestem wykończony – opowiada. - Początek i koniec dnia poświęcam na pracę przy komputerze, montuję materiały na social media itp. W wolnym czasie bardzo lubię czytać książki, to mnie bardzo wycisza.

Zazwyczaj „Grabo” trenuje 5 dni w tygodniu, ale w dni wolne musi zadbać o swoje ciało, m. in. rozciągać się. Stara się też aktywnie wypoczywać.

Jeśli jesteś sportowcem, to musisz o tym pamiętać cały czas i dawać z siebie 100 procent. Pamiętajmy, że sukces w sporcie to efekt naszej pracy. Jeśli chcesz wygrywać, musisz się wyjątkowo postarać, by być lepszym od innych i to w konkretnym terminie zawodów – tłumaczy.

Jak podkreśla sportowiec, w rywalizacji sporą rolę odgrywają również treningi mentalne. Aby zwyciężać trzeba być nie tylko w formie fizycznej, ale również psychicznej.

Piotr "Grabo" Grabowski - sukcesy

Aktualnie „Grabo” ma na swoim koncie 48 wygranych konkursów wsadów w Polsce i na świecie. W ubiegłym roku zdobył mistrzostwo Europy. Dwukrotnie wygrywał konkurs wsadów podczas Finału Fiba 3×3 w Arabii Saudyjskiej. Zwyciężył w konkursie wsadów Shutuandplay w Berlinie - przeskakując gwiazdę NBA Donovana Mitchella! Wygrał 9 konkursów podczas rozgrywek FIBA 3X3 w Kanadzie, Czechach, Węgrzech, Szwajcarii, Arabii Saudyjskiej, Katarze.

Zdecydowanie coraz częściej występuję na całym świecie, a jeszcze kilka lat temu działałem tylko w Polsce. Parę lat temu moim marzeniem był wyjazd na zawody FIBA 3X3, a w ubiegłym sezonie regularnie w nich startowałem – opowiada dunker w Pławna.

„Grabo” jest pewien, że największe osiągnięcia jeszcze przed mim. Konkurs w 2019, gdzie zdobyłem tytuł wicemistrza świata, wspomina bardzo dobrze. Przyznaje, że nie był wtedy jeszcze na takim poziomie, by rywalizować z najlepszymi na świecie, a mimo to zajął drugie miejsce.

Byłem bardzo zadowolony, ale jak to mówią apetyt rośnie w miarę jedzenia. Z biegiem czasu nie chciałem zajmować drugiego czy trzeciego miejsca, a pierwsze – mówi Piotr.

Dunker, który wówczas został mistrzem, to Miller z Ukrainy, z którym po tych kilku latach Piotrowi udało się już wygrywać. - Śmieszną sytuacją jest to, że chyba tydzień po tych mistrzostwach pojechaliśmy na konkurs w Berlinie i udało mi się go wygrać – wspomina „Grabo”. -Te zawody były bardzo ważnym punktem w mojej karierze, uwierzyłem w siebie i swoje możliwości. Miałem motywację, by pracować jeszcze ciężej.

Konkursy wsadów zazwyczaj rozgrywane są podczas turniejów koszykarskich FIBA 3x3, które są organizowane na całym świecie. Na wsad zawodnik ma zwykle tylko 75 sekund i 3 próby, więc – jak zaznacza Piotr - naprawdę trzeba być bardzo dobrze przygotowanym.

Na konkursy i pokazy Piotr Grabowski jeździł już do Kanady, Arabii Saudyjskiej, Rosji, Czech, Łotwy, Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Afryki, Japonii czy na Węgry. Cały czas czeka, by odwiedzić USA.

W sezonie żyję na walizkach i są takie tygodnie, że wychodzę z domu i wracam po kilkunastu dniach. Jest to momentami męczące, ale dla mnie to czysta przyjemność, bo kocham to co robię – przyznaje. - Od dziecka raczej nie lubiłem podróżowania i wiązał się z tym dla mnie duży stres. Pamiętam jak dziś sytuację, gdy w 1 klasie technikum nie miałem pojęcia, do którego busa wsiąść by dojechać do domu. Dziś tylko się śmieję na wspomnienie o tym.

Piotr "Grabo" Grabowski - pokazy

Piotr Grabowski prowadzi także pokazy połączone ze spotkaniami motywacyjnymi. Stara się rozmawiać z publicznością - zazwyczaj z dziećmi i młodzieżą - i opowiedzieć im swoją historię. Przekonuje, że w dążeniu do celu najważniejsze jest, ile serca się w to wkłada i ile jest się w stanie poświęcić.

Co radzi młodym głodnym sukcesu? - Jeśli jesteś młody i to czytasz to po prostu weź kartkę. Napisz sobie na niej, co chcesz w życiu robić, kim chcesz być i co cię uszczęśliwia. I po prostu to rób, choćby nie wiem co. Nie poddawaj się w drodze do spełnienia marzeń! - mówi.

Czas na mistrza świata?

Obecnie „Grabo” przygotowanie się do zbliżającego się sezonu. W planach ma już kilka wyjazdów, podczas których chce pokazać się z najlepszej strony. Zamierza też zawalczyć o mistrzostwo świata we wsadach. I zapewnia, cytując Mariusza Pudzianowskiego: - Tanio skóry nie sprzedam...

- Myślę, że już jestem spełniony. Po prostu robię to co kocham i cieszę się z każdego dnia, nic więcej nie potrzeba do szczęścia. Nie sądziłem, że będę motywacją dla wielu młodych ludzi i to jest dla mnie dodatkowym napędem do działania. Oczywiście marzenia są i kolejne cele do osiągnięcia również. Bez tego przecież życie nie miałoby sensu. Każdy człowiek powinien wiedzieć, po co żyje, określić swoje cele i marzenia – mówi dunker z powiatu radomszczańskiego.

Piotr "Grabo" Grabowski - najlepsze wsady:

Piotr "Grabo" Grabowski to specjalista od efektownych wsadów...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto