Plan zagospodarowania pomoże w walce z telefonią komórkową?

Czy mieszkańcom osiedla przy ul. Leszka Czarnego i Łokietka uda się zablokować budowę na ich terenie masztów telefonii komórkowej? Starania trwają od kilku lat. Tym razem radomszczanie chcą, by zapisy o zakazie takich inwestycji znalazły się w planie zagospodarowania terenu.

Maszty stoją na tzw. grzybku, czyli nieczynnej wieży ciśnień. I, jak twierdzą radomszczanie, szkodzą ludziom.
- Przystąpiliśmy do sporządzania planu zagospodarowania, by chronić mieszkańców przed stawianiem na osiedlu masztów telefonii komórkowej. W międzyczasie zmieniła się jednak ustawa o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych, precyzująca, iż plan zagospodarowania nie może zakazywać takich inwestycji - wyjaśnia Katarzyna Ciupa, miejski architekt i naczelnik wydziału architektury w magistracie. - Miejscy radni uznali jednak, by taki plan, chroniący mieszkańców, jednak powstał. Podpisaliśmy umowę z projektantem, zebraliśmy także wnioski mieszkańców do planu. Uwagi wniosła również Radomszczańska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Wpłynęły też wnioski od innych instytucji i organów.

Ponieważ magistrat jest dopiero na początku drogi związanej z przygotowaniem planu zagospodarowania, trudno powiedzieć, jak sprawa się zakończy. Ustawa o wspieraniu rozwoju usług telekomunikacyjnych stwierdza, iż nie można ustanawiać zakazów ani uniemożliwiać budowy np. masztów telefonii komórkowej. Jeśli w przygotowywanym planie takie zapisy znajdą się, bo z takimi wnioskami wystąpią zapewne mieszkańcy, to jak dokument zostanie zaopiniowany przez służby prawne wojewody? Pytań jest więcej, a sporo zależy także od decyzji miejskich radnych.

Maszty telefonii komórkowej to niejedyny problem mieszkańców osiedla. Wystąpili także do magistratu z pismem o zablokowanie na osiedlu budowy obiektu usługowo-handlowego. Do ich wniosku przychyliła się prezydent Anna Milczanowska, ale inwestor odwołał się i sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. I tam miasto przegrało, SKO uchyliło postanowienie prezydenta. Sprawa trwa i wygląda na to, że będzie to kolejny zapalny punkt, zgłoszony przez radomszczan.
Do dyskusji na temat masztów i opisanego obiektu może dojść już dzisiaj. Tymi tematami zajmować się będzie bowiem komisja rozwoju miasta i planowania przestrzennego. Zostanie na niej przedstawiony projekt planu zagospodarowania terenów osiedla.

Plan dla osiedla ma być gotowy do lutego 2014 roku. W międzyczasie dokument zostanie wyłożony do wglądu, odbędzie się także publiczna debata.
Przypomnijmy, że mieszkańcy osiedla swoim problemem próbowali zainteresować wiele urzędów i instytucji. Za pośrednictwem Radomszczańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej wystąpili także do Państwowego Wojewódzkiego Inspektoratu Sanitarnego w Łodzi o przeprowadzenie pomiaru promieniowania elektromagnetycznego z nadajników na "grzybku". Okazało się, że wyniki mieszczą się w normie.