Do kilku kolizji doszło w ostatnich godzinach na drogach powiatu radomszczańskiego. Wszystko przez śliską nawierzchnię. Kilka godzin trwały utrudnienia m. in. na DK 42 w okolicach miejscowości Granice i Rzejowice.
- Około godz. 6.50 na DK 42 w Granicach kierujący scanią z naczepą nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków i na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, a następnie wjechał do rowu. Zestaw pojazdów się wywrócił, uszkodził ogrodzenie posesji oraz słup telekomunikacyjny - informuje kom. Włodzimierz Czapla z KPP w Radomsku.
Scanią kierował 36-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego. Mężczyzna był trzeźwy, za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem. Utrudnienia w okolicach Granic trwały około 3 godzin.
Przez 2 godziny całkowicie zablokowana była droga krajowa nr 42 w okolicach Rzejowic. - Tutaj po godz. 6 ciężarowy MAN uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca, 36-letni mieszkaniec Kielc, również nie dostosował prędkości do warunków na drodze - opowiada kom. Włodzimierz Czapla. - Mężczyzna został ukarany mandatem.
Rano doszło też do kolizji na drodze krajowej w okolicach Fryszerki, samochód osobowy wjechał do rowu, na szczęście nikomu nic się nie stało.
Jak zapewnia Jacek Szkup, szef radomszczańskiego rejonu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, drogi były odśnieżane i posypywane. - Dyżurni działali całą noc, ale całą noc padał też śnieg, dlatego rano miało prawo być ślisko i miało prawo zalegać błoto pośniegowe - wyjaśnia. - W takich warunkach trzeba jeździć rozsądnie.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?