Prezydent Radomska odpowiada na pytania poseł Milczanowskiej po niespodziewanej wizycie w urzędzie

Miesiąc po niespodziewanej wizycie w urzędzie miasta w Radomsku poseł Anny Milczanowskiej, pytającej m. in. o nagrody dla pracowników urzędu i podległych miastu spółek oraz zawierane przez miasto i spółki umowy, prezydent Jarosław Ferenc odpowiada na pytania. Wysyłając odpowiedzi do poseł Prawa i Sprawiedliwości, jednocześnie zwołał konferencję prasową, na której porównał wydatki urzędu za jego kadencji z tymi za kadencji Anny Milczanowskiej (zob. galerię zdjęć).

Jak podkreśla Jarosław Ferenc, od momentu, gdy zaczął sprawować funkcję prezydenta, mniejsze są m. in. wydatki urzędu na rozmowy telefoniczne, mniej jest wyjazdów w delegacje, mniejsze są koszty zatrudnienia pracowników, bo zlikwidowane zostały ogromne dysproporcje między zarobkami urzędników. Prezydent Ferenc nie przyznaje też nagród zarządzającym miejskimi spółkami. Jak mówi, ich zarobki są na tyle wysokie, że nie ma takiej potrzeby. Inaczej było za rządów Milczanowskiej, gdy prezesi i wiceprezesi otrzymywali solidne nagrody (np. prezes PGK dostał łącznie ponad 120 tys. zł nagród, wiceprezes ponad 55 tys. zł; prezes MPK - 57 tys. zł, a prezes TBS - 133 tys. zł).

Zobacz film z konferencji prezydenta:

Poseł PiS Anna Milczanowska w urzędzie miasta w Radomsku. Pyta o nagrody i umowy [ZDJĘCIA, FILM]