- Pod naporem wichru upadła najstarsza lipa w naszym regionie - zaalarmowali nas Czytelnicy.
Wiatr powalił wiele drzew, rosnących m.in. na przedborskim cmentarzu, w okolicach kościoła, targowiska i przy drogach. Zerwał też część dachu z wiaty przykościelnej, jej elementy upadły na pobliski dom i częściowo go zniszczyły.
Niestety, zniszczeniu uległa też ponad 400-letnia lipa znajdująca się na placu kościelnym. To najstarszy zabytek przyrody w mieście.
- Porywisty wiatr złamał kilka gałęzi i naderwał duży konar, który zagraża bezpieczeństwu przechodniów. Plac wokół drzewa zabezpieczono taśmą - relacjonuje Tadeusz Michalski, dyrektor Muzeum Ludowego Ziemi Przedborskiej.
Zniszczenia obejrzał już wojewódzki konserwator zabytków, który przeprowadził oględziny lipy i w najbliższym czasie zadecyduje o losach zabytkowego drzewa. Niewykluczone, że może zostać wycięte.
Zdaniem części mieszkańców lipa powinna jednak pozostać. Trzeba ją ratować, ponieważ stanowi wizytówkę miasta. Tak twierdzi też Zygmunt Wnuk profesor biologii pochodzący z Przedborza.
- Naszym zdaniem drzewo należy jednak wyciąć, bo bezpieczeństwo mieszkańców jest dla nas najważniejsze - twierdzi Wojciech Karbownik sekretarz miasta.
W usuwania skutków huraganu brali udział strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku, wspierani przez druhów z Ochotniczej Straży Pożarną w Przedborzu oraz pracownicy Zakładu Usług Komunalnych. Ponieważ zniszczenia były ogromne prace trwały wiele godzin. - Wysokość strat poniesionych w czasie burzy nie jest jeszcze oszacowana, ale wiadomo, że koszty dotyczą głównie powalonych drzew - mówi Piotr Wojciechowski z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Radomsku.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
