To już trzecia osoba, która w tej kadencji zrezygnowała na mandatu radnego rady gminy Żytno (powiat radomszczański). W poprzednich dwóch przypadkach wybory nie odbyły się, ponieważ nie zgłosili się żadni kandydaci. Tym razem z mandatu zrezygnowała Jolanta Grzegorczyk, która w radzie reprezentowała mieszkańców Żytna. W miniony piątek komisarz wyborczy w Piotrkowie Trybunalskim wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatu.
- Pani Jolanta Grzegorczyk ma zostać kierownikiem SP ZOZ w Żytnie, stąd jej decyzja o rezygnacji z mandatu radnej – mówi wójt Mirosław Ociepa. - Teraz czekamy na zarządzenie wyborów uzupełniających i mamy nadzieję, ze tym razem ktoś się zgłosi.
Jak tłumaczy wójt, problem polega przede wszystkim na konieczności dopełnienia formalności związanych ze zgłoszeniem komitetu wyborczego.
- W przypadku poprzednich wyborów uzupełniających nawet znalazł się ktoś chętny, ale kiedy usłyszał, jakie formalności go czekają, zrezygnował. Ta procedura zdecydowanie odstrasza potencjalnych kandydatów. Miejmy nadzieję, ze tym razem ktoś tych formalności dopełni – mówi wójt gminy Żytno.
Przypomnijmy, o tym, że nikt nie chce być radnym w gminie Żytno, pisaliśmy w październiku. Wówczas komisarz wyborczy w Piotrkowie Trybunalskim poinformował o nieprzeprowadzaniu wyborów do rady gminy. Powód? Nie został zarejestrowany żaden komitet wyborczy. Był to już drugi taki przypadek w gminie Żytno w tej kadencji. Przez pół roku rada zamiast w 15- pracowała w 13-osobowym składzie, teraz radnych zostało już tylko 12.
Czytaj więcej o problemach z wyborem radnych:
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
