Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomsko. Zgłosił kradzież bagażu w pociągu. Torby nikt nie ukradł, a zgłaszający był poszukiwany, więc trafił do więzienia

Małgorzata Kulka
Małgorzata Kulka
archiwum naszemiasto.pl
W Radomsku policyjna interwencja w sprawie kradzieży torby w pociągu zakończyła się zatrzymaniem poszukiwanego mężczyzny.

W miniony weekend policjanci z Radomska zostali wezwani na dworzec PKP, gdzie według zgłoszenia miało dojść kradzieży torby. Policjanci na miejscu zastali zgłaszającego, który twierdził, że kiedy znajdował się w wagonie restauracyjnym, zauważył kobietę, która przechodziła obok niego z jego torbą. Zwrócił jej uwagę, po czym zadzwonił na numer alarmowy.

Kobieta stwierdziła, że torba wyglądała na porzuconą, więc chciała ją zanieść do przedziału konduktorskiego. Policjanci przeprowadzili czynności w sprawie zgłoszenia i stwierdzono, że z torby nic nie zginęło - opowiada nadkomisarz Aneta Wlazłowska z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku. - Zgłaszający mężczyzna był pod wpływem alkoholu, a na dodatek okazało się, że 44-latek z Warszawy jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.

Podróż mężczyzny została zakończona w Radomsku, trafił on do policyjnego aresztu, a następnie został przewieziony do zakładu karnego

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto