Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

RIO wytyka marszałkom błędy

Marcin Darda
Urząd Marszałkowski działał nieprzejrzyście i z naruszeniem zasady konkurencyjności - wynika z raportu Regionalnej Izby Obrachunkowej, do którego dotarliśmy.

RIO badała dokumentację z lat 2007-2009.

Kontrolerzy najwięcej miejsca poświęcili zamówieniom publicznym. Największe "kwiatki" wyszły przy zakupach piłek, strojów sportowych i dresów na nagrody w turniejach piłkarskich promujących Euro 2012. Z analizy RIO wynika, że kilka zleceń można było załatwić taniej, niż się ostatecznie okazało. Przykłady? W październiku 2007 r. urząd zawarł umowę z firmą, która za dostarczenie 1,2 tys. piłek otrzymała 58,2 tys. zł. Tymczasem najkorzystniejszą, bo wartą 36,6 tys. zł, przedstawił inny oferent. Podobnie było z kompletem 12 strojów (wybrano ofertę za 22,3 tys. zł, gdy najkorzystniejsza opiewała na 19,6 tys. zł) oraz ze zleceniem 288 kompletów dresów (zapłacono 36,8 tys. zł, gdy inna firma oferowała 25,9 tys. zł) i kolejnych 1,2 tys. piłek (dostawca otrzymał 53,9 tys., podczas gdy najtańsza oferta wyniosła 39,6 tys.). Wszystkie te zamówienia rozstrzygnięto w trybie porównania ofert, by wybrać najkorzystniejszą, czyli jak punktuje RIO "wobec braku określenia innych kryteriów, najtańszą". Tak się nie stało. W ten sposób przez ręce urzędników przeciekło 50 tys. zł, które można było zaoszczędzić i wydać inaczej.

A jakie były kryteria wyboru ofert? Urzędnicy polegali na opiniach... Edwarda Potoka, szefa Łódzkiego Związku Piłki Nożnej. RIO przytacza fragmenty notatek służbowych, w których można przeczytać m.in., że "(...) obecny na spotkaniu Edward Potok uzasadnił, iż wybór firmy podyktowany jest najlepszą jakością oferowanych piłek. (...)Propozycja firmy okazała się również konkurencyjna pod względem cenowym.". Prezes tak stwierdził, mimo że tylko na piłkach można było przyoszczędzić... 36 tysięcy złotych. Dlaczego to prezes ŁZPN wybiera dostawców Urzędu Marszałkowskiego?

Biuro prasowe marszałka tłumaczy, że dla urzędu ważny był też termin dostarczenia piłek i strojów, a że ŁZPN często odbierał skargi od klubów na jakość sprzętu, to do rozstrzygania konkursów zapraszano prezesa Potoka.

Krzysztof Makowski, radny opozycyjnej Lewicy i członek komisji rewizyjnej: - Ten materiał szokuje. Dowodzi braku kompetencji urzędników, ich niefrasobliwości i nonszalancji w wydawaniu publicznych pieniędzy.

Komisja rewizyjna zamierza raportem zająć się we wrześniu. Z kolei marszałek Włodzimierz Fisiak (PO) tłumaczy, że zarzuty RIO dotyczą początku kadencji, kiedy zaczęto porządkować sprawy związane m.in. z zamówieniami publicznymi. Dodaje, że nie czekając na kontrole, już w 2008 roku wprowadził regulamin zamówień i od tego czasu, jak mówi, procedury zamówień nie budzą jakichkolwiek wątpliwości.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto