Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd: Były naczelnik wydziału architektury UM w Radomsku zwolniony zgodnie z prawem

Małgorzata Kulka
Małgorzata Kulka
Archiwum NaszeMiasto.pl
Sąd oddalił roszczenia zwolnionego pracownika Urzędu Miasta w Radomsku.

Po roku od kontrowersyjnych zmian kadrowych w radomszczańskim magistracie sąd uznał, że zwolnienie naczelnika wydziału architektury odbyło się zgodnie z prawem.
Zwolnienie naczelnika wydziału architektury Marcina Rumina-Plucińskiego wywołało prawdziwą burzę. Urzędnik zdecydował się dochodzić swoich praw w sądzie. Sąd przyznał jednak rację drugiej stronie.

Marcin Rumin-Pluciński szefował wydziałowi, który zajmuje się m.in. wydawaniem decyzji o warunkach zabudowy i przygotowywaniem planów zagospodarowania miasta. Wypowiedzenie otrzymał w lutym 2012 roku. Przedstawiciele magistratu, nawet za zwołanej specjalnie konferencji prasowej, informując o decyzji, nie chcieli zdradzać szczegółowo jej powodów. Mówiono o braku dbałości i uwagi w sprawowaniu obowiązków, co miało skutkować przewlekłością prowadzonych postępowań administracyjnych.

- Naczelnik został odwołany z powodu utraty zaufania pracodawcy - tłumaczyła lakonicznie prezydent Anna Milczanowska, pracodawca naczelnika.

Głośna była jednak sprawa pawilonów, mających stanowić kompleks handlowy przy ulicy Sierakowskiego i wiele osób zwolnienie naczelnika wiązało właśnie z ujawnioną sprawą wydania decyzji o warunkach zabudowy dla pawilonów. Również główny zainteresowany twierdził, że ta sprawa zaważyła na jego losach.

- Podczas wręczania wypowiedzenia nie usłyszałem żadnego konkretnego powodu, poza ogólnymi stwierdzeniami. Czuję się absolutnie niewinny - tłumaczył kilkanaście miesięcy temu Rumin-Pluciński, stwierdzając, że czuje się jak złożony w ofierze. Dlatego też postanowił szukać sprawiedliwości.

- Sąd pierwszej instancji oddalił roszczenia byłego naczelnika, tym samym uznał wypowiedzenie umowy o pracy za uzasadnione - mówi Rafał Hanusiak, radca prawny radomszczańskiego magistratu. - Sąd uznał przyczyny zwolnienia wskazane przez pracodawcę, czyli fakt utraty zaufania, spowodowany niewłaściwym wykonywaniem obowiązków.

Jak dodaje radca prawny, wyrok, który zapadł kilka dni temu przed sądem w Radomsku, jest nieprawomocny. Były naczelnik ma więc prawo do odwołania się od decyzji sądu.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto