Seria włamań do hurtowni w Radomsku. Złodzieje z woj. śląskiego kradli wyroby tytoniowe. Trafili do aresztu

Sąd Rejonowy w Radomsku zastosował 3-miesięczny areszt dla trzech mieszkańców województwa śląskiego, którzy dokonali na terenie Radomska kilku kradzieży z włamaniem. Do ostatniej kradzieży doszło 7 stycznia, mężczyźni włamali się do jednej z radomszczańskich hurtowni i ukradli wyroby tytoniowe warte blisko 10 tys. zł. Była to już kolejna kradzież w tej placówce handlowej, do pierwszej doszło w październiku. Sprawcy zawsze kradli wyroby tytoniowe.

Zatrzymanie złodziei było możliwe dzięki skrupulatnym działaniom policjantów wykonujących czynności w tym postępowaniu. Ważnym czynnikiem była również znajomość schematów postępowania członków środowiska przestępczego oraz analiza zebranych informacji - informuje kom. Aneta Wlazłowska z KPP w Radomsku.

Trzej mieszkańcy województwa śląskiego zostali zatrzymani tuż po tym, jak popełnili przestępstwo. Policjanci odzyskali ukradzione produkty, a mężczyźni w wieku 41,44 i 29 lat trafili do policyjnego aresztu. Podczas przesłuchania zatrzymani przyznali się do czterech kradzieży z włamaniem, które miały miejsce w radomszczańskiej hurtowni. Straty oszacowano na 87 tys. zł.

Śledczy ustalili, że każdy z nich miał wyznaczone do zrealizowania zadanie. Po "udanym" skoku ukradziony towar sprzedawali i dzielili się pieniędzmi. Wszyscy trzej usłyszeli prokuratorskie zarzuty zniszczenia mienia oraz kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - dodaje kom. Aneta Wlazłowska. - Dwaj starsi zatrzymani działali w warunkach recydywy wielokrotnej, dlatego sąd może znacznie zwiększyć wymiar kary.

Dodatkowo najmłodszy z nich odpowie za posiadanie i udzielanie narkotyków. Te policjanci znaleźli podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania. Śledczy wykonują dalsze czynności w tej sprawie oraz zapowiadają, że sprawa jest rozwojowa.