Pokonała w nim Danutę Kałuzińską, obecnie radną wojewódzką, byłą dyrektorkę Szpitala Powiatowego w Radomsku.
Władze Przedborza twierdzą, że wybór jest właściwy. - To doświadczona lekarka, która miała do czynienia z zarządzaniem placówką podobnej wielkości. Z decyzją komisji konkursowej nie ma co polemizować - mówi Miłosz Naczyński, burmistrz Przedborza.
Wybór nowego dyrektora wywołał jednak wiele komentarzy. Danuta Kałuzińska zaproponowała np., iż zgodzi się na pracę na 1/3 etatu. "Uważam, że tak niewielkie przychody, jakie ma SP ZOZ nie wymagają pełnego etatu" - napisała na jednym z przedborskich forów internetowych. - SP ZOZ ma na ten rok niecałe 2 mln złotych przychodu. Koszty są niewielkie. Można spokojnie pracować na 1/3 etatu - Danuta Kałuzińska podtrzymuje swoje zdanie w rozmowie z nami.
I przyznaje, że składając ofertę na konkurs liczyła się z tym, że nie zostanie wybrana.
- Jestem z SLD, a pan burmistrz nie lubi ludzi z tej strony sceny politycznej. Poza tym wiem, czego potrzebuje taka placówka zdrowia, mam doświadczenie w negocjacjach z Narodowym Funduszem Zdrowia, wiem, jak starać się o kontrakt - twierdzi Danuta Kałuzińska .
- Ponieważ pani Lichota-Wiśniewska jest lekarzem w naszym ośrodku, będzie otrzymywać jedynie dodatek funkcyjny - tłumaczy burmistrz. - Natomiast pani Kałuzińska mogła nam pomóc na początku roku, gdy straciliśmy kontrakt. Jako radna wojewódzka miała większe możliwości niż my.
Więcej informacji z gminy Przedbórz w serwisie specjalnym: PRZEDBÓRZ
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?