Spotkanie organizacji w Radomsku: Będą lokalne rady pożytku publicznego?

22 października w świetlicy II LO w Radomsku odbyło się kolejne spotkanie przedstawicieli organizacji pozarządowych w sprawie utworzenia Powiatowej oraz Miejskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego. Celem spotkania miało być wystosowanie odpowiednich wniosków do prezydenta i zarządu powiatu, jednak już na początku wywiązała się gorąca dyskusja na temat tego, czy takie rady w ogóle są w Radomsku potrzebne.

- Dla mnie to kolejny pośredni szczebel, który spowoduje tylko wzrost biurokracji - mówiła Mirosława Łęska z Fundacji Inicjatyw Kulturalnych.

Katarzyna Chybała ze stowarzyszenia "Koniczynka" (pomysłodawczyni utworzenia rad) tłumaczyła, że podobne rady z powodzeniem działają w wielu miastach i powiatach. Rada integruje środowisko organizacji pozarządowych, a w dzisiejszych czasach coraz więcej środków przeznaczanych jest na projekty partnerskie. Rada ma doradzać, opiniować, reprezentować interesy wszystkich organizacji, mieć też wpływ na podział środków finansowych.

- Przecież są organizowane konsultacje programów współpracy miasta czy powiatu z organizacjami, każdy może w nich wziąć udział. W mieście mamy pełnomocnika do straw organizacji pozarządowych, a jeśli chcemy wspólnie wnioskować o pieniądze na projekty, nie musimy się zrzeszać - tłumaczy Mirosława Łęska.

Do zadań Powiatowej Rady Działalności Pożytku Publicznego ma należeć m. in. opiniowanie projektów strategii rozwoju powiatu i projektów uchwał zadań publicznych oraz współpracy z organizacjami, udzielanie pomocy i wyrażanie opinii w przypadku sporów między organami administracji publicznej a organizacjami.

Ostatecznie podczas spotkania większością głosów zadecydowano o złożeniu wniosków w sprawie powstania rad. Teraz trzeba zebrać wymagane podpisy członków organizacji. Jeszcze w tym tygodniu wnioski mają trafić do urzędów.

W spotkaniu udział wzięło ok. 25 osób z 15 radomszczańskich organizacji.

Czytaj więcej w kolejnych wydaniach tygodnika "Co Nowego".