Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat radomszczański w obiektywie Czesława Polcyna

Jacek Drożdż
Czesław Polcyn, na tle jednej ze swych fotografii z podróży
Czesław Polcyn, na tle jednej ze swych fotografii z podróży Jacek Drożdż
Czesław Polcyn, fotografik z Radomska, znany z zamiłowania do zagranicznych podróży, tym razem zamierza uwiecznić uroki powiatu radomszczańskiego. We wrześniu ukaże się album, w którym znajdą się jego zdjęcia zrobione podczas wędrówek po naszym powiecie.

- Pomysł na taki album zdradził się już kilka lat temu, ale ciągle wydawało mi się, że nie jestem jeszcze na takim etapie, by odważyć się na drukowanie albumu, który pokaże fotografie miejsc z rodzinnego powiatu - mówi Czesław Polcyn. - A jest to teren niezwykle ciekawy, bogaty w zabytki i ciekawostki przyrodnicze... Ponieważ lubię fotografować przyrodę, naprawdę mam tu niemało pracy.

Skąd w ogóle wziął się pomysł na takie wydawnictwo? - Ziemia radomszczańska powinna mieć taki album, choćby dlatego, żeby mógł być formą prezentu. Znam wielu ludzi z zagranicy, dużo podróżuję, mam kontakty z fotografikami z innych krajów i przy rozstaniu nie mam im podarować czegoś, co pomoże im nie zapomnieć o naszym regionie - tłumaczy Polcyn. - Jest też inny powód - w ostatnich czasach wielu młodych mieszkańców naszego regionu wyjeżdża za granicę. I podejrzewam, że również chcieliby pochwalić się, pokazać, skąd pochodzą. Ale nie mają możliwości, bo takich wydawnictw do tej pory nie było.

W przygotowywanym albumie znajdą się fotografie o różnej tematyce. Będą zdjęcia przyrody, zabytków, muzeów ludowych z naszego terenu, ale będą również fotografie ludzi oraz imprez, w których autor uczestniczył i które przez wiele lat dokumentował.
- W swej pracy kładę nacisk na to, co już odchodzi, popada w zapomnienie. Chcę to utrwalić. Ale nie tylko - opowiada. - Na przykład pomnik jest tylko pomnikiem, a ja zwykle uczestniczę w ich odsłonięciu. Podpatruję innych ludzi. I także chcę ich pokazać. Upamiętnić tych, którzy coś dobrego robią dla swojej ziemi.

Pozycja będzie poświęcona całemu powiatowi. Zachowany został podział na gminy. - Z jednych miejsc fotografii jest więcej, z innych mniej. Może dlatego, że niektóre tereny są przyrodniczo bardziej atrakcyjne... A może datego, że więcej jest tam zabytków... - tłumaczy fotografik. - A może po prostu dlatego, że w jednych gminach bywam częściej, są mi bliższe i po prostu znam je lepiej z racji sentymentu? Wiem jedno, na pewno nie jestem w stanie pokazać wszystkiego, bo album ma określoną pojemność.

Album ma ukazać się we wrześniu. Gotowe są już teksty, właśnie trwa tłumaczenie ich na język angielski. Objętościowo wydawnictwo będzie spore, liczyć ma ok. 150 stron.
Ciekawostką będą w nim zdjęcia lotnicze, również autorstwa Polcyna. - Wydawało mi się, że niektóre tereny będą pięknie wyglądać z góry. Na przykład o pola w okolicach Radomska. Te pola są lekko zakrzywione, bardzo mi się to podoba, ale z ziemi trudno byłoby o dobre ujęcie - mówi autor. - Równie niesamowicie wygląda z góry rzeka Warta, z jej zakosami i zakrętami. Niecodziennie wyglądają również zdjęcia samego Radomska wykonane z lotu ptaka...

Czesław Polcyn jest członkiem Towarzystwa im. E. Osterloffa w Radomsku. Z zamiłowania podróżnik i fotograf. Za pomocą aparatu dokumentuje swoje wyprawy do Europy, Azji, Afryki... Dociera w miejsca zwykle omijane przez turystów. Plonem wypraw są wystawy organizowane nie tylko w Radomsku. Ma jeszcze jedną pasję - zbiera stare aparaty fotograficzne.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto