Już prawie dwa lata radomszczański Sąd Rejonowy zajmuje się sprawą dentysty oskarżonego o wykonywanie zabiegów będąc pod wpływem alkoholu oraz narażenie pacjenta na niebezpieczeństwo utraty zdrowia. 1 lipca odbyła się kolejna rozprawa.
Do zdarzenia miało dojść prawie lata temu, gdy na policję zgłosił się 28-letni mężczyzna. Poszkodowany mieszkaniec powiatu radomszczańskiego poskarżył się, że okaleczył go pijany dentysta. Opowiedział, że stomatolog podawał mu kolejne znieczulenia i szlifował zęby, a następnie usunął pacjentowi jedynkę (a takie leczenie nie było zaplanowane). Zaalarmowani funkcjonariusze dopiero po kilku godzinach dotarli do lekarza, wówczas miał on w organizmie 2,7 promila alkoholu.
Stomatolog Dariusz N. od początku nie przyznaje się do winy. W jego sprawie wypowiadali się m. in. biegli, którzy uznali, że nie można z całą pewnością stwierdzić, czy w chwili zabiegu Dariusz N. rzeczywiście był pod wpływem alkoholu. Niedawno sąd otrzymał opinię ekspertów z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, ale adwokat oskarżonego poprosił o opinię uzupełniającą.
- Specjaliści z Zakładu Medycyny Sądowej ocenią, czy wykonane przez oskarżonego zabiegi były konieczne i uzasadnione w świetle zasad wiedzy medycznej - mówi Jakub Zacharewicz, adwokat Dariusza N.
Dodajmy, że dwa tygodnie temu umorzono postępowanie karne w drugiej sprawie przeciwko dentyście. W tym przypadku oskarżony zawarł ugodę z poszkodowaną i wypłacił jej zadośćuczynienie.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?