Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerem dookoła świata. Łukasz Furmańczyk z Radomska już w Hiszpanii

Małgorzata Kulka
Małgorzata Kulka
Sunny Cyclist Traveller/Facebook
Łukasz Furmańczyk z Radomska jedzie rowerem dookoła świata. W drodze jest już prawie 5 miesięcy. Zobaczcie zdjęcia.

Łukasz Furmańczyk, 30-latek z Radomska, podjął nie lada wyzwanie. Wybrał się na wycieczkę dookoła świata... I może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, bo pewnie niejeden z nas marzy o podróży dookoła świata. Ale Łukasz nie idzie na łatwiznę, jedzie rowerem. W wyprawę dookoła świata ruszył w lipcu z Norwegii, a podróż ma mu zająć… 1000 dni! Kilka dni wcześniej w Radomsku podróżnika żegnali rodzina i znajomi.

Łukasz cały czas jest w drodze, a zdjęcia z podróży umieszcza na facebookowym profilu Sunny Cyclist Traveller. Ostatnio odwiedził Portugalię i Hiszpanię.

Dojazd z Sewilli do Tarify zajął mi trzy dni. Wyjazd z stolicy Andaluzji był szybki i przyjemny, jednak później zaczynają się schody. Ciężko o dobrą i bezpieczną drogę na samo południe Europy. Gdzieś po pierwszych 70 km szutrowa droga zamieniła się w gliniane bajoro, które zakleiło mi rower. Szybka ewakuacja na pobliską farmę, która miała przejezdną drogę i udało się objechać ten gliniany kawałek.. Ostanie kilometry wzdłuż wybrzeża były już przyjemniejsze. Po 121 dniach podróży i 7300 km docieram do Tarify, najbardziej wysuniętego punktu w Europie - czytamy w relacji podróżnika.

Jak wspominał tuż przed opuszczeniem Radomska, podróż dookoła świata to realizacja marzenia z dzieciństwa.

- To marzenie ewoluowało przez całe moje dotychczasowe życie. Spore pokłady wyobraźni „podróżniczej” wzbudziły też przeczytane książki Roberta Maciąga, Piotra Strzeżysza, oraz videoblogi np. Iohana Gueorgieva. Od 12 lat, ciągle gdzieś podróżuje, rowerem, motocyklem, autem… - opowiadał Łukasz Furmańczyk. - Myśl, aby wyruszyć w podróż dookoła świata rowerem kroczy za mną od kiedy, złożyłem swój wyprawowy rower. Jednak życie pisało różne scenariusze od pandemii, po konflikt zbrojny na Ukrainie. Zadałem sobie pytanie „może lepszy moment nie istnieje?” Nie odkładajmy marzeń na później, nie szufladkujmy ich.

Łukasz chce dziennie przejeżdżać rowerem po około 60 kilometrów. To specjalny, skonstruowany przez niego pojazd, do przygotowania którego wykorzystał całe swoje 12-letnie podróżnicze doświadczenie.

Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto