Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Syn radnego Szczygłowskiego dostał pracę po znajomości?

Justyna Drzazga-Nowińska
Idziemy tropem pogłosek o zatrudnianiu w Radomsku ludzi związanych z radnymi SLD. Sprawę wyjaśniają: Wiesław Kamiński, szef Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i radny Ryszard Szczygłowski.

Rozdzwoniły się redakcyjne telefony.
- Czy to prawda, że prezydent Milczanowska rozdaje posady radnym z SLD? - pytali radomszczanie.

Dostaliśmy też anonim, z którego wynika, że prezydent zatrudniła w urzędzie syna radnego Ryszarda Szczygłowskiego (SLD). Według autorki listu (przedstawia się jako szukająca pracy bezrobotna po studiach), radny Szczygłowski, który pracuje w miejskim zakładzie wodociągów, dostał ostatnio podwyżkę.
- "I jeszcze przyjęła inną osobę do pracy na wniosek tego pana (...)". "Ponoć dla drugiego radnego z SLD załatwiła w PGK pracę dla dwóch osób" - czytamy.

Urzędnicy z magistratu zaprzeczają, jakoby w urzędzie zatrudniony był syn radnego.
- Nieprawda, z pewnością nie pracuje on w urzędzie miasta - mówi sekretarz Radosław Zatoń. - Do gabinetu pani prezydent ustawiają się kolejki bezrobotnych, którzy proszą o pracę. Jak tylko może, stara się im pomóc. Ale o politykę kadrową w miejskich spółkach, trzeba pytać prezesów, którzy są za to odpowiedzialni.

Wiesław Kamiński, szef Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej zapewnia, że prezydent nie ma zwyczaju ingerować w zatrudnienie.
- Syn radnego Szczygłowskiego został w PGK zatrudniony niedawno na stanowisku serwisanta sprzętu informatycznego. Liczba komputerów w firmie zwiększyła się w ostatnich latach z 16 do 116 i jeden pracownik nie dawał już rady - wyjaśnia Kamiński.

Prezes nie kryje, że radny osobiście, dwa razy, prosił o zatrudnienie syna. - Jego syn złożył podanie o pracę, więc zaprosiłem go na rozmowę kwalifikacyjną, uznałem, że się nadaje - dodaje szef PGK.

Podwyżka dla radnego też jest faktem. - Każdy z pracowników, który rok przed przejściem na emeryturę zadeklaruje, że odejdzie z pracy, dostaje bonus 300-350 złotych - tłumaczy Kamiński. Do reszty zarzutów z anonimu nie potrafił się odnieść: - Nie wiem o kogo chodzi - tłumaczy.

- Pani prezydent nie miała z tym nic wspólnego. Nie będę włączał rodziny w politykę. Syn już rok temu złożył podanie do PGK, teraz został przyjęty. A podwyżkę przed emeryturą gwarantuje mi układ zbiorowy - mówi radny Szczygłowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto