MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Uszkadzał samochody na A1. Zatrzymał go policjant z Gdańska

nm
Archiwum naszemiasto.pl
Policjant z Gdańska, jadący A1, zatrzymał mężczyznę, który uszkadzał samochody

Do niecodziennego zdarzenia doszło w czwartek 3 czerwca, na drodze krajowej nr 1 w rejonie miejscowości Dąbrowa w gminie Kamieńsk. Kilka minut po godzinie 20 dyżurny radomszczańskiej komendy policji odebrał telefoniczne zgłoszenie, że nieznany mężczyzna uszkadza przejeżdżające pojazdy. Zareagował policjant z Gdańska, który w czasie wolnym podróżował tą trasą.

Jadąc krajową „jedynką” w kierunku Łodzi, na terenie powiatu radomszczańskiego, policjant obaczył, jak nieznany mężczyzna kopał i uderzał rękami omijające go samochody. Nie przepuścił również nadjeżdżającemu peugeotowi, którym kierował pomorski policjant. Mundurowy zatrzymał swój pojazd i podszedł do krewkiego mężczyzny. Po okazaniu legitymacji służbowej próbował go uspokoić, ale jednak bezskutecznie.

Rozwścieczony agresor w pewnym momencie rzucił się na maskę peugeota, a po chwili zaczął znieważać policjanta, jednocześnie naruszając jego nietykalność cielesną. Na miejscu była też obecna żona mężczyzny, która zachowywała się równie irracjonalnie jak mąż. Ciągłe wahania nastrojów obojga, niedorzeczne zachowanie oraz nieuzasadniona agresja były powodem wezwania na miejsce służb medycznych. Małżeństwo zostało przewiezione przez karetkę pogotowia do szpitala w Bełchatowie. Uszkodzonych zostało kilka aut.

- W policyjnym zawodzie każdy dzień może niespodziewanie przynieść nowe doświadczenie, z którym funkcjonariusz musi sobie poradzić tak, by jego bezpieczeństwo i innych obecnych nie było zagrożone. Zdarza się, jak w tym przypadku, że reaguje nawet, gdy już jest po służbie. „Pomagamy i chronimy” obowiązuje 24 godziny na dobę – komentują policjanci.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto