Nie ma dobrych wiadomości dla osób bezrobotnych. W tej chwili bez pracy pozostaje około 7 tysięcy mieszkańców powiatu radomszczańskiego. Stopa bezrobocia wynosi 15,2 proc. (w tym samym czasie ubiegłego roku wynosiła 13,5 proc.).
Bezrobotnych, niestety, nie ubywa. Taka sama liczba osób zarejestrowana była na koniec ubiegłego roku. Niepokojące dane szefom samorządów przedstawiła Zofia Orzeł, dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Radomsku.
- Kryzys zagląda na nasze podwórko. I nie zanosi się na to, żeby było lepiej - ostrzegała. - Rynek pracy jest bardzo trudny. Choć nie ma zwolnień grupowych, zgłasza się do nas dziennie po kilkanaście osób.
Jak wynika z danych PUP, firmy zwalniając pracowników uzasadniają swe decyzje trudną sytuacją ekonomiczną i redukują etaty. A na nowe nie ma co liczyć. Dla przykładu, PUP ma dla bezrobotnych... 64 oferty pracy. Dla osób z wyższym wykształceniem - zarejestrowanych jest ich ponad 700 - jest pięć propozycji. A dla 300 niepełnosprawnych... dwie.
- To jest kropla w morzu potrzeb. Dane dotyczące bezrobocia lokują nas na siódmym miejscu w województwie. To oznacza, że są gminy, gdzie jest znacznie gorzej - dodaje Zofia Orzeł.
Czytaj także: Kryzys zbliża się do nas coraz bardziej - rozmowa z Zofią Orzeł, dyrektor PUP w Radomsku
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?