Burzliwy przebieg miała publiczna debata nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego gminy Ładzice, w którym przewidziano tereny pod planowaną farmę wiatrową.
W debacie wzięli udział m.in. przedstawiciele firmy Infusion, która na terenie gminy planuje wybudowanie farmy wiatrowej oraz członkowie Stowarzyszenia Mieszkańców Gminy Ładzice, przeciwni inwestycji. Jak twierdzą oponenci, budowa tzw. farmy wiatrowej, a tak naprawdę gigantycznych rozmiarów elektrowni wiatrowych, pochłonie wielkie obszary wiejskie o typowo rolniczych walorach. Jak dodają, w Polsce nie byłoby boomu na farmy wiatrowe, gdyby nie olbrzymie subwencje z UE i budżetu państwa.
Zdaniem członków stowarzyszenia, sporo zastrzeżeń budzi sposób pozyskiwania przez inwestora działek od rolników.
Zdziwienia zaistniałą sytuacją nie kryją przedstawiciele firmy Infusion. - Jesteśmy bardzo zaskoczeni zarzutami, które kierowane są pod naszym adresem przez niektórych przeciwników projektu budowy parku wiatrowego - mówi Maciej Sobczak z firmy Infusion. - Propozycja dzierżawy była przedstawiana mieszkańcom na kilka dni przed formalnym podpisaniem, tak, aby każdy zainteresowany miał możliwość przeanalizowania wszystkich zapisów umowy, jak również skonsultowania się w razie potrzeby z radcą prawnym.
Jak zaznaczają przedstawiciele firmy, podpisanie umów przez właścicieli działek było dobrowolne. - Każdy, kto nie zgadzał się z przedstawioną propozycją, mógł po prostu zrezygnować - twierdzi Maciej Sobczak.
Co będzie dalej z planami utworzeniem farmy wiatrowej w gminie Ładzice? Na razie mieszkańcy mogą zgłaszać swoje uwagi dotyczące miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zostaną one rozpatrzone przez wójta gminy Wiolettę Pichit. Ostateczna decyzja o zaakceptowaniu lub odrzuceniu planu należeć będzie do gminnych radnych.
Członkowie stowarzyszenia zapowiadają, że będą dalej walczyć o to, aby farma wiatrowa w ich gminie nie powstała. I zapewniają, że jeśli rada gminy nie unieważni przeprowadzonych procedur ze względu na interes mieszkańców gminy Ładzice, Stowarzyszenie wraz z grupą referendalną doprowadzi do referendum gminnego w tej sprawie.
Członkowie SMGŁ podkreślają, że nie planują żadnych spektakularnych akcji protestacyjnych. Stowarzyszenie przeprowadzi szeroko zakrojoną kampanię informacyjną w sprawie planu zagospodarowania, organizując m.in. spotkania z mieszkańcami. A w przyszłości planuje zorganizowanie publicznej debaty w sprawie farmy wiatrowej.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/0.webp)
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?