Między innymi budżetem powiatu radomszczańskiego na 2015 roku zajęli się radni podczas sesji rady, która odbyła się 19 grudnia w starostwie. Choć ostatecznie radni większością głosów przyjęli uchwalę, nie obyło się
bez zgrzytów. Uczestnicy obrad długo dyskutowali o tym, na co powinny być przeznaczone powiatowe fundusze.
Radny Arkadiusz Ciach zaproponował, by zamiast podwyższać pensję zarządowi powiatu, pieniądze przeznaczyć na zakup samochodu dla Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
- Starosta jeszcze dobrze nie zaczął pracy, a już okazało się, że powinien tak dużo zarabiać. Zarząd powinien się opanować z wydatkami na swoje pensje, obniżyć je i skierować na bezpieczeństwo w powiecie. Nie mówię tu o pensjach pracowników, ale o zarządzie. Niech zarząd spojrzy pracownikom w oczy i zobaczy, jaka jest dysproporcja w ich pensjach - mówi Arkadiusz Ciach.
Radni opozycji próbowali również przekonać zarząd, by więcej pieniędzy przeznaczyć na remonty dróg.
- W kampanii jako PSL głośno mówiliśmy o tym, że będziemy się starali o zwiększenie środków na modernizacją i budowę dróg powiatowych. To, że jesteśmy w opozycji, nie zwalnia nas z dotrzymywania obietnic. Chodzi nam również o to, żeby nieco zmienić metody remontów dróg. To co w tej chwili robi się tzw. patcherem, to wyrzucanie pieniędzy w błoto, bo naprawione ubytki po miesiącu są jeszcze większe - wyjaśnia radny Wojciech Ślusarczyk.
Z powodu wielu zastrzeżeń do zaproponowanego budżetu, radni opozycji głosowali "przeciw". - To budżet zachowawczy i nierozwojowy. Brak jest systemowych rozwiązań w kwestii wynagrodzeń pracowniczych, a po prowadzonych rozmowach należałoby się tego spodziewać - dodaje radny Ślusarczyk.
Starosta Andrzej Plutecki zapewnił, że wnioski radnych zostaną rozpatrzone podczas najbliższego posiedzenia zarządu.
Ostrą wymianę zdań wywołała też sprawa dyskusji na posiedzeniach komisji. Przewodniczący rady Jacek Ciecióra zwraca uwagę na to, że radni nie dyskutują na komisjach, nie zgłaszają wniosków, robią to dopiero na sesji. - Ostatnie komisje trwały po kilkanaście minut, a to wtedy był czas na propozycje i rozmowy - przypomina.
- Nie zgadzam się z tym, że radni nie pracują i nie dyskutują... - oponował radny Jerzy Kaczmarek.
...w przerwie obrad radni w świątecznej atmosferze udali się na organizowane przez starostwo spotkanie opłatkowe.
Czytaj więcej w kolejnym wydaniu tygodnika "Co Nowego".
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?