W Radomsku powstają kolejne nowoczesne bloki

Już dawno radomszczanie nie mieli chyba takiego wyboru wśród nowych mieszkań.

Nowoczesne bloki, jeden po drugim, wyrastają z ziemi praktycznie we wszystkich częściach Radomska. Osiedle "Brzeziny" buduje się przy ul. Brzeźnickiej, osiedle "Rodzinne" przy ul. Starowiejskiej, w planach jest także osiedle m.in. "Słoneczne". Za kilka lat lub może nawet za kilka miesięcy Radomsko będzie już nieco odmienionym miastem i dzięki tym nowym osiedlom mieszkaniowym - zapewne postrzeganym jako bardziej nowoczesne.

- Wreszcie widać, że coś się w naszym mieście ruszyło w tej dziedzinie. Może dzięki tym nowym blokom młodzi ludzie chętniej zostaną w Radomsku - komentuje pan Andrzej, starszy radomszczanin.

Ceny nowych mieszkań w Radomsku są bardzo podobne. Za metr kwadratowy trzeba zapłacić od 3 do 3,5 tysięcy złotych. Jak podkreślają inwestorzy, nie są to wcale stawki wygórowane.

- Mieszkania w podobnym standardzie, np. w Krakowie, kosztują 7 tysięcy złotych. Tam na dodatek zabudowa osiedli jest gęstsza, tak że sąsiedzi mogą witać się przez okno... - podkreśla Zygmunt Kośny, prezes firmy "Kobud", która buduje bloki przy ul. Starowiejskiej i przymierza się do wybudowania 22 szeregowców przy ul. Stara Droga w Radomsku. - U nas mieszkańcy będą mieli o wiele lepsze warunki. Chociażby ci, którzy kupią mieszkania przy ul. Starowiejskiej, będą mieć piękny widok na las.

Również przedstawiciele firmy "Wiktor", która inwestuje w osiedle "Brzeziny", przekonują, że ceny mieszkań wynikają z poniesionych kosztów.
- To ceny zdroworozsądkowe. I niższe nie będą - mówi Piotr Machalewski, współwłaściciel PBU "Wiktor".

Jednak nie w cenach mieszkań, lecz raczej w możliwościach ludzkich, inwestorzy widzą problem.
- Mamy kryzys, a on wiąże się z tym, że pewna grupa osób ma trudności z dostępem do kredytów. Tymczasem mało kto jest w stanie kupić mieszkanie z zaoszczędzonych pieniędzy - podkreśla Machalewski.

Mimo utrzymującego się już od jakiegoś czasu kryzysu gospodarczego w Radomsku branża deweloperska kwitnie.
- Jeżeli wszystko pójdzie po naszej myśli...
- Jeżeli wszystko pójdzie po naszej myśli, to już latem oddamy do użytku dwa kolejne bloki na naszym osiedlu "Brzeziny". Pierwsi chętni już są - zdradza Machalewski.

Osiedle "Brzeziny" aktualnie tworzą już trzy budynki wielorodzinne, które, jak informują inwestorzy, są już zasiedlone w 80 procentach.
Piotr Machalewski dodaje, że jeśli chętnych na nowe "M" będzie przybywać, to na osiedlu tym powstać może kolejne pięć bloków:
- Myślę, że teraz w Radomsku nowych mieszkań jest wystarczająco dużo. Jeśli jednak zacznie ich brakować na pewno będziemy budować kolejne, bo tereny mamy.

Z tego samego założenia wychodzą pozostali radomszczańscy inwestorzy.
- W pierwszej fazie przy ul. Stara Droga planujemy wybudować aż 22 szeregowce. Ale działek mamy w sumie osiemdziesiąt - podkreśla Zygmunt Kośny. - Powstają już także kolejne bloki przy ul. Starowiejskiej, bo mamy kilka rezerwacji, m.in. na mieszkania łączone, tzw. apartamenty. Zresztą sporą zaletą tych mieszkań będzie winda, dzięki której dostęp osób niepełnosprawnych do bloku będzie nieograniczony.

Budowę kolejnych bloków wstrzymuje na razie jednak Tadeusz Dąbrowski.
- Osiedle przy ul. św. Jadwigi Królowej miało składać się z czterech bloków. W czerwcu do użytku oddamy pierwszy. W budowie jest kolejny, ale już nieco inny, bo tylko dwukondygnacyjny budynek. Na jego parterze zaprojektowano tylko lokale handlowo-usługowe, a mieszkalne dopiero na tzw. poddaszu. Na budowę pozostałych dwóch bloków jeszcze się nie decyduję. Nie sztuką jest bowiem sprzedać 75 procent mieszkań, bo to równoznaczne jest jedynie z pokryciem kosztów samej budowy. O zyskach nie ma zaś mowy - przekonuje Dąbrowski.

Budować nowych bloków nie zamierza też już firma "Probud", która oddała do użytku jeden nowy blok przy ul. 11-listopada.
- Mamy w nim do sprzedania jeszcze jedno mieszkanie. Poza tym nie mamy już aktualnie terenu pod bloki - przyznaje Jarosław Dąbrowski, szef "Probudu".

Warto wspomnieć, że do dyspozycji radomszczan są nie tylko mieszkania na sprzedaż u deweloperów. Na przełomie maja i czerwca do czwartego już bloku przy ul. Sadowej wprowadzą się 32 rodziny.

- Trwają prace wykończeniowe w środku budynku, na zewnątrz został do zrobienia jeszcze fragment elewacji - informuje Arkadiusz Gaik, wiceprezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Radomsku, miejskiej spółki, która buduje mieszkania pod wynajem.

Wiceprezes Gaik podkreśla, że oferta TBS skierowana jest do osób mniej zamożnych, którzy nie mogą liczyć na zbyt duży kredyt w banku. - U nas wystarczy wpłacić 50 tysięcy złotych, a na mieszkanie od dewelopera trzeba 200-300 tysięcy złotych - dodaje Gaik.