Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie jest grób Warszyca? W tym roku nie udało się go odnaleźć. Instytut Pamięci Narodowej zapowiada wznowienie poszukiwań za rok

Sławomir Sowa
Sławomir Sowa
Szczątki ludzkie znalezione na poligonie na Brusie podczas poszukiwań w 2022 roku. Nie wiadomo do kogo należą, badania genetyczne utrudnia ich bardzo zły stan.
Szczątki ludzkie znalezione na poligonie na Brusie podczas poszukiwań w 2022 roku. Nie wiadomo do kogo należą, badania genetyczne utrudnia ich bardzo zły stan. Biuro Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej
Podczas prac archeologicznych na dawnym łódzkim poligonie na Brusie zakończonych 30 czerwca nie udało się odnaleźć grobu Warszyca, legendarnego dowódcy antykomunistycznego podziemia. Instytut Pamięci Narodowej zapowiada jednak wznowienie poszukiwań za rok. Prawdopodobnie będą to poszukiwania ostatniej szansy.

W piątek 30 czerwca zakończyły się na dawnym łódzkim poligonie na Brusie poszukiwania grobu kapitana Stanisława Sojczyńskiego "Warszyca", legendarnego dowódcy antykomunistycznego podziemia, prowadzone przez Instytut Pamięci Narodowej i archeologów z Uniwersytetu Łódzkiego. Niestety, nie udało się odnaleźć grobu Warszyca i jego pięciu żołnierzy zamordowanych przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa w lutym 1947 roku.

Archeolodzy z Uniwersytetu Łódzkiego pod kierunkiem dr. Olgierda Ławrynowicza skupiali się na miejscu, gdzie mogły się znajdować szczątki ofiar niemieckich zbrodni z okresu II wojny światowej, ale i tam nic nie znaleziono.

Grób Warszyca - ostatnia szansa na jego odkrycie?

Był to już czwarty etap poszukiwań grobu Warszyca i jego podkomendnych, zapoczątkowany w końcu maja 2023 roku.

Przeszukaliśmy w tym sezonie obszar około 30 arów, niestety, bez rezultatu - mówi dr Krzysztof Latocha z Zespołu Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej.

Prof. Krzysztof Szwagrzyk, szef Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN, który był na miejscu na poligonie na Brusie, zdecydował, że w przysżłym roku należy przeszukać jeszcze jeden obszar, gdzie może być zlokalizowany grób Warszyca i jego podkomendnych.

Czy to mogły być szczątki Warszyca?

Bardzo obiecujące były rezultaty prac w ubiegłym roku. Znaleziono ludzkie szczątki, które jednak nie znajdowały się w pierwotnym grobie, ale zostały przemieszczone i ponownie zakopane prawdopodobnie podczas przebudowy tego terenu na początku lat 70.

Czy odnalezione w ubiegłym roku szczątki mogłyby należeć do Stanisława Sojczyńskiego? Trudno powiedzieć. Być może odpowiedź dadzą badania genetyczne szczątków, ale szkielet jest niekompletny i mocno zdegradowany. Dlatego trudno uzyskać materiał genetyczny i prace przy identyfikacji szczątków wciąż trwają.

W tym roku prace prowadzono właśnie w pobliżu miejsca odnalezienia szkieletu. To lokalizacja, którą pracownicy IPN już wcześniej określili jako przypuszczalne miejsce egzekucji i pochówku „Warszyca” i jego pięciu podkomendnych. IPN oparł się przy tym na zeznaniach prokuratora Henryka Szweda z 1993 roku. Szwed był przy egzekucji w lutym 1947 roku i wskazał – nieprecyzyjnie – jej miejsce. Pracownicy IPN skonfrontowali jednak jego zeznania ze zdobytymi niedawno zdjęciami lotniczymi tego terenu z lat II wojny światowej, roku 1949 i 1971, a następnie nałożyli je na współczesną mapę i na nowo wyznaczyli teren badań. Jeśli Warszyca i jego żołnierzy faktycznie tam pochowano i nie przeniesiono, wciąż jest szansa na znalezienie grobu, ale ostateczną odpowiedź przyniosą badania zaplanowane na przyszły rok.

15 lat poszukiwań na Brusie

Skala wyzwania jest ogromna. Dziś Brus to teren porośnięty lasem. W 1947 roku w okolicy, gdzie mógł zostać zamordowany Warszyc i jego żołnierze rosły tylko kępy drzew. Ponadto w ciągu kilkudziesięciu lat teren poligonu był wielokrotnie przekopywany, zmieniano lokalizację strzelnic, sypano wały, które służyły jako kulochwyty, burzono jedne obiekty i stawiano inne. Poligon był czynny jako miejsce ćwiczeń wojska jeszcze pod koniec lat 90.

Badania na łódzkim Brusie zapoczątkował prof. Marian Głosek z Uniwersytetu Łódzkiego. Wraz z zespołem pracowników uczelni przeprowadził je w latach 2008-2016. W ich wyniku na przebadanej części terenu dawnego poligonu odnaleziono szczątki 113 osób. Cztery z nich – ofiary niemieckich zbrodni z jesieni 1939 r. - udało się zidentyfikować.

Wcześniej, w 1965 roku, z poligonu ekshumowano szczątki 40 ofiar rozstrzelanych przez Niemców. W okresie okupacji Niemcy na placu wojskowym ze strzelnicą wykonywali egzekucje i grzebali ciała zamordowanych Polaków. Po wojnie teren wykorzystywały władze komunistyczne, także do potajemnych pochówków rozstrzelanych żołnierzy podziemia antykomunistycznego.

Kapitan Stanisław Sojczyński "Warszyc"

Podczas II wojny światowej był dowódcą oddziału partyzanckiego AK. Po wojnie nie złożył broni zakładając Konspiracyjne Wojsko Polskie. W wyniku zdrady został aresztowany w czerwcu 1946 roku. W grudniu wraz z grupą swoich żołnierzy został skazany na śmierć przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Łodzi. Kpt. Sojczyńskiego i jego 5 podwładnych stracono 19 lutego 1947, na 3 dni przed ogłoszeniem amnestii.

Pośmiertnie "Warszyc" został awansowany do stopnia generała brygady. Dziś jest patronem 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto